9.09.2012

Malta Festival 2012

Malta Festival 2012 Poznań czyli kilkanaście dni różnych wydarzeń kulturalnych i koncert w ramach Poznań dla Ziemi zespołu Faith No More. Po za późnym obudzeniu się rok wcześniej i przegapieniu Manu Chao tym razem nie mogło być mowy o wtopie i pozycja stała się obowiązkowa.




Z całego Malta Festivalu który odbywa się w miejscu mojego zamieszkania zainteresował mnie myślę - że to powinno być zaskoczenie - koncert zespołu Faith No More. Ucieszony że na Maltę można się przejść spacerkiem postanowiłem się wybrać. Bilet zakupiłem odpowiednio wcześniej niestety tu popełniłem pewnego rodzaju błąd gdyż zakupiłem bilet na 2 sektor - tańszy ale jak się okazało na miejscu sektor drugi był trochę dalej od sceny niż się spodziewałem. No nic nauka na przyszłość. Ale przejdźmy do samego dnia czyli 4 lipca. Piękny słoneczny dzień z chmurami na niebie. Spacer na Maltę oraz rozmyślania po drodze na temat miejsca koncertu. Scena została zlokalizowana na placu przed trybuną przy mecie toru regatowego. W oddali widok na centrum Poznania na 'skyline' Poznańskich 'wieżowców', z pewnością ciekawie to będzie wyglądać po zmroku - tutaj założenia okazały się prawdziwe. Światła sceniczne, woda, widok w oddali tworzył całkiem ciekawy klimat, który ciężko byłoby gdzieś powtórzyć. Doszedłem trochę wcześniej przed otwarciem bram wypełniając przy okazji ankietę odnośnie wydarzenia. Otworzyli wejście i wtedy dotarł do mnie błąd inwestowania w 2 sektor zamiast w 1. No cóż było to daleko. Ale mimo wszystko szczęście w nieszczęściu stałem dzięki temu że przyszedłem tak wcześnie najbliżej jak się dało bo pod barierkami 2 sektora. pod głośnikiem więc dźwięk słyszałem dobrze. Na początek 2 supporty z miasta Poznań. Jako przystawka organizatorzy zaproponowali zespół Snowman. Byłem niezmiennie zadowolony z kolejnej możliwości usłyszenia tego dobrego zespołu, ich płyta mi się podoba, jest genialna. Pierwszy support czas ograniczony, ale zagrali bardzo dobrze, przedstawili nowego gitarzystę - rozbudowują skład, nie wiem kiedy doszedł ale został przedstawiony, koncert raczej pozytywny, pozytywny jeżeli chodzi o zapowiedzi, o piosenki "Teraz będzie ładna piosenka - zresztą my mamy tylko ładne piosenki" optymizmo-realizm wiał ze sceny :) Drugim zespołem który miał pełnić role supportu były również poznańskie - Muchy. Muchy jak to Muchy zleciały szybko, przy okazji na jeden utwór na scenę wkroczył przedstawiciel Poznańskich twórców - Peja i odegrał 1 numer. Następni na scenie to już gwiazdy wieczoru czyli Faith No More. Zacznijmy może od tego co w FNM jest najlepsze pomijając aspekty muzyczne - bo to jest rzecz swoiście niepodważalna. Styl jaki prezentują panowie. Wystrój sceny - scena cała w kwiatach, ubiór, prezencja, wszystko to nadaje niepowtarzalności dla zespołu. Ja to kupuje i mi się to podoba. Panowie zaczęli od Intra z zapowiedzią Prezydenta Poznania i kogoś drugiego, nie wiem kto to był. Muzyka porwała tłumy, pod głośnikiem dźwięki słyszane były niemal perfekcyjnie. Dawka solidnej Muzyki Evidence po Polsku, ciężko to było zrozumieć :) From out of Nowhere, Midlife Crisis, Digging the Grave, Easy, Epic i wiele innych w tym niesamowity The Real Thing! a sprawdzałem setlistę z poprzedniego koncertu, nie było, zaskoczenie bardzo pozytywne bo to świetna piosenka jeżeli nie najlepsza. Nawiązanie do sąsiedztwa jeziora i propozycja pool party. No i po 1 bisie długa przerwa, ludzie zaczynają wychodzić, a tu niespodzianka - zespół wychodzi jeszcze raz na 2 piosenki. Zaskoczenie bo ludzie już wychodzą. Koncert dobiegł końca. Powrót do domu tym razem bez konieczności nocowania na dworcu. Podsumowując, całkiem ciekawy i przyjemny sposób na spędzenia wieczoru nad Maltą, ciekawy koncert, dobra muzyka, wspomnienia, za rok kolejny festiwal Malta - zobaczymy kogo tym razem zaproponują organizatorzy. Miejsce do organizowania jest bardzo dobre, ale trzeba pamiętać żeby kupować bilet na 1 sektor - drugi jest zdecydowanie za daleko. W kolejnym odcinku przyjdzie pora na zajęcie się 3 dniowym Jarocińskim Festiwalem. Do przeczytania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz