3.11.2012

Purr

Muzyka jest niesamowita - jak niesamowite jest niebo, na które patrzymy
Skąd taka myśl? Cech wspólnych można by wymienić sporo, zaczynając od tego, że słuchając lub patrząc czujemy dreszcz emocji, kończąc na tym, że każda z tych rzeczy żyje swoim życiem. Chodź w sumie chciałem tu napisać o innej zagadce. Czy życie gdzieś tam w odległym kosmosie też ma swoje utwory, dźwięki, w które obcy wsłuchują się niemalże tak nałogowo jak my. To że życie gdzieś tam jest - jest pewne. Wierzę w to. Życie, które nie kontaktuje się z nami nie dlatego, że nie chce czy nie może, ale po prostu praw fizyki nie pokona. Wszystkimi  nami rządzi fizyka, lata świetne to miliardy lat oddalenia od siebie. A dlaczego życie jest? Bo we wszechświecie jest ogrom galaktyk, gwiazd, miliardy bilionów gwiazd, przy których krążą planety. Ale nie o tym. Czy gdzieś tam daleko, cywilizacja tak jak my, łagodzi obyczaje przy kojących dźwiękach z głośników? Nie wiem, mam nadzieję że tak, że gdzieś tam, istoty spotykają się ze sobą na koncertach, i doświadczają tego równie mocno. Tyle. Cóż temat taki troszkę dziwny. 


PS Próbę pisania z przecinkami chciałbym zadedykować osobie, która mi to wypomniała i stwierdziła, że tak będzie lepiej, pozdrawiam, mam nadzieję, że dobrze mi poszło. :)

PS2 A tak swoją drogą, niesamowicie byłoby mieć taki obrazek za oknem:

1 komentarz:

  1. Temat wcale nie dziwny, bardzo ciekawy! Mi podszedł bynajmniej :D Fajnie napisany tekst, czyta się o wiele lepiej, jestem dumna, że dołożyłam swoją cegiełkę w budowaniu doskonałości Twoich muzycznych inspiracji :) Dążymy do niej, mimo, że nie istnieje. Serio fajny wpis, a P.S. bardzo mnie uśmiechnął :D Natomiast P.S.2 ... ja mając taki widok, chyba nie mogłabym spać ze strachu, że żyjemy w "Melancholii" :P

    OdpowiedzUsuń